"Dlatego też widoczna jest nierównowaga: USA są bowiem dla Rosji najważniejszym celem akcji szpiegowskich. Amerykański kontrwywiad szacuje, że na terenie Stanów Zjednoczonych działa około 150 rosyjskich szpiegów: zarówno w Waszyngtonie, jak i w siedzibie ONZ w Nowym Jorku, jak i w innych, dużych miastach takich jak San Francisco. Natomiast Amerykanie mają tylko „kilka tuzinów szpiegów" w Rosji i drugie tyle w sąsiednich krajach".
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1041267,title,USA-Rosja-wojna-szpiegow,wid,18506592,wiadomosc.html?ticaid=117bfa&_ticrsn=5
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza